Wiecie co....
Najlepiej już w końcu zacznę, bo od jakiegoś czasu czuję, że wybuchnę....
Tyle się dzieje - tyle spraw i tyle tematów w głowie a ja cały czas milczę bo.... no właśnie dlaczego??
Może to jakiś ukryty chwilowo lęk przed nieznanym bo w końcu wcześniej prowadziłam jedynie blogi kreatywne - a pasja to jednak coś innego, niż codzienność czy życiowe rozterki....
Może zacznę od jednej z nich a właściwie od pytania do Was, bo nie ukrywam, że ten temat spędza mi ostatnio sen z powiek....
Dzieciaki skończyły już roczek... staramy się jeść wspólne posiłki ale jakoś trudno mi bardzo doszukać się jakiejś konkretnej rozpiski dnia w temacie naprawdę "normalnego" jedzenia.... oprócz jajecznicy czy racuchów z jabłkami i kanapki z szynką czy serem nie znajduję nic konkretnego, i to takiego aby dziecko było najedzone, ale też przyswajało wartości odżywcze.... podzielicie się w komenatrzu?
W zamian mam dla Was grafiki do wpisywania kart żywieniowych na cały dzień, które z powodzeniem możecie dołączyć sobie do swoich kalendarzy, czy plannerów lub też powiesić na lodówce....
Buziaki dla Was i miłego dnia :*
Więc tak. U nas wygląda to tak. Rano po przebudzeniu dziewczynki mają czas na tzw. rozruch :) po około godzinie a jest to pomiędzy 8 a 9 rano pierwsze śniadanie. Robię im kaszkę na mleku ok 100ml tak żeby zaspokoić pierwszy głód potem jedzą z nami to co my. Czyli jajko, jajecznica parówki chlebek z szyneczka itp. Drugie śniadanie po spacerze koło 11-12. Robię im mix jabłka banany maliny lub truskawki dodaję vit c w kropelkach to musu. Potem drzemka i obiad koło 14-15. Zupka warzywna, pomidorowa Kalafior owa itp z mieskiem z makaronem lub ryżem. Rosolek w niedzielę. Z drugiego dania jeśli go mam haha bo nie zawsze się udaje zrobić zawsze coś skubna. Podwieczorek jogurt lub serek piatus lub danonek jeśli nie ma tych pierwszych. Mleko do spania. I tak to wygląda u nas trojaczków. Ogólnie jedzą wszystko i nie są wybredne 👧👧👧 ślemy całusy ❤️❤️❤️
OdpowiedzUsuń