Oto i on... pierwszy dzień silnego postanowienia i dobranej diety....
- postanowienie jest !
- plan żywieniowy do końca tygodnia jest
- lista zakupów - jest !
- pierwsza kawa, wypita z dwoma ( a nie z CZTEREMA) łyżeczkami cukru - jest !!! I mimo, że smakuje dziwnie bo nie mega słodko - to i tak jest DOBRA ! Bo pomieszana z silną dawką motywacji ! :)
Oczywiście, że docelowo zamierzam pić ją całkowicie bez cukru, ale tak jak poprzednio pisałam - małymi kroczkami do celu i bez zbędnego spinania się :)
Do następnego napisania kochani ! :)
Pięknego dnia
I oto nadszedł....
wtorek, 14 stycznia 2020
Etykiety:
co ona wyprawia
codzienność
coonawyprawia
dieta
idealne życie
idealnie
lifestyle
marta
motywacja
nowy rok
postanowienia
prosto
prywatny blog
szczęśliwe życie
loading..
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy